poniedziałek, 24 września 2012

Born this way.

Nowe blizny, nowy ból.
Nie chcę myśleć o niczym.
Chciałbym trwać w stanie totalnego otępienia, patrzeć się w jeden punkt na suficie i mieć wszystko gdzieś. Nie patrzeć na innych ludzi, nie starać się im pomóc kosztem własnego zdrowia psychicznego.
Być egoistą.
W końcu umrę. Tylko kiedy?

1 komentarz:

  1. Umrzesz ze starości, jak większość. *wzrusza ramionami* Po co myśleć o takich rzeczach? Masz całe życie przed sobą. Idź, obejrzyj sobie Kucyki, bo coś za dużo tego smutku u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń